Relacja z debaty walentynkowej

     Na kilka dni przed świętem zakochanych Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej włączając się w ogólnopolski projekt cyklu Debat Walentynkowych zorganizowało debatę poświęconą czystości przedmałżeńskiej. Czy czystość seksualna jest nam dzisiaj potrzebna? Jakie skutki niesie współżycie przed ślubem? W jaki sposób dbać o czystość przedmałżeńską? Na te oraz szereg innych pytań odpowiadali zaproszeni goście: o. Mirosław Pilśniak, Sylwester Laskowski oraz Mariola i Piotr Wołochowicz. Debata walentynkowa pt.: „Miłość na serio- bez seksu przed ślubem?” odbyła się 10 lutego 2011 roku w Domu Pielgrzyma „Amicus”.
    Debata rozpoczęła się od próby zdefiniowania czym jest sama czystość, jak należy ją rozumieć. Państwo Wołochowicz podkreślili, że czystość ma swoje źródło w myślach człowieka, powinna ona jednak uzewnętrzniać się w sposób właściwy i piękny. „ Czystość rodzi się z wolności człowieka”. Małżeństwo zwróciło również uwagę, czym jest nieczystość. „To my jesteśmy odpowiedzialni za wybór życiowej drogi. Czy będzie to najcenniejszy skarb w postaci czystej, nieskazitelnej miłości do jedynej osoby, czy też namiętne uczucie połączone z pasmem oczekiwań i żądań do drugiej osoby”. Małżeństwo wielokrotnie podkreśliło, że poprzez życie w czystości łatwiej jest nam budować zaufanie do drugiego człowieka. Według Sylwestra Laskowskiego jest oczywistym, że czystość jest potrzebna na obecne czasy- zarówno przed wstąpieniem w związek małżeński jak i w późniejszym, wspólnym życiu małżonków. Kochające się osoby powinni współżyć w sposób czysty, który jest wyrazem miłości do drugiego, współżycie powinno być pozbawione egoizmu oraz wykorzystywania małżonka do zaspokajania własnych potrzeb. „ Miłość i małżeństwo powinny iść zawsze w parze. Miłość należy realizować w czystości”. Dyskusję ożywił pogląd wyrażony przez państwa Wołochowicz dotyczący tzw. randkowania. Według nich „ kult randkowania” jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, które w obecnych czasach przybiera postać rozliczania młodych ludzi z wielości relacji damsko - męskich. Najczęściej to środowisko młodego człowieka wywiera na nim poczucie, że koniecznie musi mieć duże doświadczenie w poznaniu płci przeciwnej, a taki tok myślenia bywa zgubny powodując przy tym mnóstwo rozczarowań. Natomiast według o. Mirosława Pilśniaka umawianie się na spotkania to najlepsza droga do poznania drugiego człowieka. Dzięki nim młody człowiek uczy się jak zbudować przyjaźń między kobietą i mężczyzną. Poświęcenie czasu drugiej osobie oraz przybywanie na czas – to priorytety, które powinny przyświecać wszystkim parom. Zwykle bowiem wygospodarowanie czasu dla kochanej osoby wiąże się z licznymi wyrzeczeniami.
    Podczas debaty prelegenci odpowiadali na pytanie: co w przypadku, kiedy zakochamy się w „niewłaściwej osobie”? W takiej sytuacji należy postawić sobie bardzo ważne pytanie: „Czy ten, którego kocham, jest tak naprawdę odpowiednią osobą?”. Aby poznać odpowiedź na to pytanie warto zawsze zasięgnąć rady tych, spośród naszych bliskich- rodziców, przyjaciół, którzy nie są już zakochani, natomiast kochają nas. Dominikanin, Mirosław Pilśniak pokreślił, że zakochanie nie powinno być traktowane, jako pierwszy krok do miłości, zakładania rodziny. Nie należy zatem dokonywać pochopnych decyzji, a przede wszystkim prosić Boga w rozeznanie..
    Oczywiście podczas debaty nie zabrakło argumentów i danych statystycznych, które zobrazowały wpływ współżycia przed ślubem na życie młodych ludzi. Zaczynając wcześnie życie seksualne, jesteśmy narażeni na zarażenie chorobami wenerycznymi, AIDS. Dlatego tak ważne jest zachowywanie czystości. Pan Sylwester Laskowski podkreślił, że czekanie ze współżyciem przed ślubem uczy przede wszystkim panowania nad sobą, swoimi emocjami, buduje poczucie głębokiego zaufania między przyszłymi małżonkami.” Ktoś, kto nie potrafi zapanować nad swoim ciałem, najprawdopodobniej w przyszłości zdradzi”. O. Mirosław odpowiadając na pytanie – czy koncentracja na czystości jest wyrazem nowoczesności, odwołał się do zamierzchłej historii- czasów pogańskich, kiedy to już wtedy dla pogan- seks był ważniejszy, natomiast człowiek jako jednostka- schodził na drugi plan. Na zakończenie debaty, która wywoła niemałe poruszenie wśród słuchaczy- prelegenci skupili się na problemie odbudowy utraconej czystości. Jedynie wspólna praca i wyrzeczenia stwarzają możliwość wypracowania na powrót pięknych relacji. Wierności i czystość są podstawą dobrego małżeństwa.
Patrycja Kasprzycka, Magdalena Micał/KSM

Czytelnia: