Ojcze nasz, który jesteś w niebie

Święty Ojcze, Przyjacielu wszelkiego stworzenia,
odwiecznie nas ukochałeś
i o nas myślałeś
w swoim Słowie.
Zechciałeś, abyśmy rozpoznali Twoje oblicze
w obliczu Pierworodnego
zrodzonego z Maryi.
W Nim, pozbawionym wszystkiego, podobnym do nas,
z wyjątkiem grzechu,
dałeś wyraz naszym słabościom;
w Nim Twoje miłosierdzie się rozeszło
z pokolenia na pokolenie, po wszystkie czasy.
Ojcze Święty,
wejrzyj na swój naród,
który po tym, jak obchodził pamiątkę
męki i śmierci swojego Pana,
przemierza na modlitwie, w oczekiwaniu na Zmartwychwstanie,
drogę Krzyża.
Łączymy się z głosem bólu
Twojego Syna,
którego echo przechodzi w krzyk,
dochodzący z niezliczonych krzyży
mężczyzn i kobiet każdego czasu.
Pozostajemy w łączności
z Twoją ofiarą miłości,
podczas gdy ta zmierz do wypełnienia Twojej męki.
Niech w tej dramatycznej chwili,
cierpienia i śmierci,
nie ustanie nigdy
nasz ufny dialog z Tobą;
nas, dzieci, w Duchu Twojego Syna.
Który żyje i króluje na wieki wieków.
Amen.

2 kwietnia 1999
Jan Paweł II

Jan Paweł II: