Rosa...

Poranne krople rosy
Obmywają moje stopy
Stoję zaciskając dłoń
Nie czując chłodu wody
Trwam w milczeniu
Parzący ogień
Krzyk mój zatrzymuje
Stoję z uporem
Ze splotem palców
Zasypiam...
Stoję przed Tobą
Boże!