Śpij synu, śpij

I
Zasypiasz synu
jesteś tak lekki
Z tobą w ramionach
anioł odleci

I tylko słońce
stanie się bledsze
Tak będzie jasne
święte powietrze

I tylko chmury
będą na dole
Gdy przy niebieskim
usiądziesz stole

Ty nic się nie bój
nie będę płakać
choć wiem że stamtąd
się nie powraca

REF.:
Już noc nadeszła śpij synu śpij
Minęły ziemskie tak szybko dni
Lecz noc gwiaździsta i jasna tak
Tyle aniołów – nie trzeba się bać

Śpij i spokojnie swe oczy zmróż
Z tobą jest zawsze twój anioł stróż
niech ukołysze w błękitnym śnie
gdy anioł śmierci zabierze cię

II
To tylko sen jest
bać się nie trzeba
Przyśni się tobie
droga do nieba

i tylko miłość
będzie i cisza
w sercu bez lęku
o trwanie życia

III
To tylko sen jest
Synu ta cisza
Mama cię widzi
Choć cię nie słychać

Gdy się obudzisz
Nie będzie smutku
Nie będzie strachu
Bo śmierć trwa krótko

Monika Maśnik