Parasol

Krople kryształowego deszczu spływają powoli
z usianych chmurami niebios
migocząc tęczowym blaskiem srebrzystej jutrzenki
co budzi do życia o poranku.
Drobiny nieba coraz szybciej stukają
o okiennice mej duszy kosmatej
wygrywając melodię namiętnego tanga
porywającego w wir zapomnienia-
miłosnego zatracenia.

I chcę tylko z Tobą
tańczyć w kroplach deszczu
bo pod jednym parasolem
dwa serca biją głośniej.

Monika Wojdyła