O cokolwiek zapytasz

czemu serce jak żebrak
gdzie indziej istnieje
wierna miłość nietrwała
ślub co przeszedł obok
czemu święty i grzesznik w tym samym pewexie
niepewność świętych jak łaska grozi

czemu łza opiekunka do gardła mi wpadła
bo szczęście się urwało nie wiadomo po co

o cokolwiek zapytasz
trzepnie cię milczenie
Bogu nie stawia się pytań dlaczego

Ksiądz Jan Twardowski: