Strzeszczenie wiary w symbolach (5) - Symbole Średniowiecza

Św. LEON IX: Wyznanie wiary
(1053)
     W przeddzień ostatecznego zerwania Michała Cerulariusza z Rzymem (1054) istniały jeszcze serdeczne stosunki między Wschodem a Zachodem. Nowo obrany patriarcha Antiochii Piotr III wysyła do papieża Leona IX tradycyjny list, jaki patriarchowie wysyłają w takich okolicznościach (1052). Powierza go pielgrzymowi z Ziemi Świętej, który wraca na Zachód. Widocznie odpowiedź Leona nie doszła przed 1054 r., gdyż Piotr III wysyła nowy list przez patriarchę jerozolimskiego Dominika de Grado. Daje tym dowód uznania prymatu Kościoła rzymskiego. Papież potwierdza wybór Piotra Antiocheńskiego i według zwyczaju rzymskiego dołącza wyznanie wiary jako odpowiedź na Symbol przedłożony przez patriarchę. Wyznanie wiary Leona zostało ułożone przez kardynała Humberta na podstawie listu l. 24 św. Grzegorza Wielkiego (PL 77, 468-479). Jest ono bardzo zbliżone do tekstu zawartego w „Statuta Ecclesiae Antiua” z V wieku (PL 56, 879; Dz. 1963 nr 325; por. wyżej VII. 534 n) dla nowo mianowanych biskupów, który był już włączony do „Ordo Romanus”. To wyznanie wiary jest o tyle cenne, że ukazuje żywe ogniwo między starożytnością chrześcijańską a średniowieczem, między Rzymem a Wschodem w przeddzień schizmy. Na jego podstawie Klemens IV ułoży w 1267 r. wyznanie wiary dla cesarza Michała VIII Paleologa, kiedy cesarz wystąpi z propozycją pojednania obu części chrześcijaństwa: Zauważyć można formalną wzmiankę o „Filiqoue” i pominięcie VIII Soboru Powszechnego (Konstantynopolskiego IV w 869 r.), który zajął się sprawą Focjusza (Dz. 336).
     Usilnie wierzę, że Trójca Święta, Ojciec, Syn i Duch Święty, są jednym Bogiem wszechmocnym i że całe Bóstwo w Trójcy tworzy jedną istotę, czyli substancję, współwieczną i współwszechmocną, w jedności woli, potęgi i majestatu. [Wierzę], że jest stworzycielem wszystkich stworzeń: z Niego, przezeń i w Nim jest wszystko [Rz 11, 36], co jest w niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne. Wierzę także, iż poszczególne Osoby w Trójcy Świętej są jednym Bogiem, prawdziwym, zupełnym i doskonałym.
     Wierzę także w Syna Boga Ojca, Słowo Boże, odwiecznie zrodzone z Ojca przed wszystkimi wiekami, współistotne współwszechmocne i współrówne Ojcu we wszystkim, co do Bóstwa; a zrodzone w czasie z duszą rozumną za sprawą Ducha Świętego z Maryi zawsze Dziewicy. Posiada podwójne narodzenie: jedno odwieczne z Ojca, a drugie w czasie z matki. Posiada dwie wole i dwa działania: prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, zachowujący swoje przymioty, prawdziwy i doskonały w obydwu naturach. Nie doświadczył ani zmieszania, ani podziału [natur], nie jest synem przybranym lub fikcyjnym. Niezłożony i jedyny Bóg, Syn Boży w dwóch naturach, lecz w pojedynczości jednej Osoby. Niecierpliwy i nieśmiertelny jako Bóg, lecz jako człowiek został umęczony za nas i za nasze zbawienie prawdziwą męką ciała. Pogrzebany powstał trzeciego dnia z martwych prawdziwym zmartwychwstaniem ciała; w dowód czego spożywał pokarm ze swymi uczniami, lecz z własnej inicjatywy i woli. Czterdziestego dnia po zmartwychwstaniu z ciałem, w którym zmartwychwstał, i z duszą wstąpił do nieba i siedzi po prawicy Ojca. Stamtąd dziesiątego dnia zesłał Ducha Świętego. I tak jak wstąpił, przyjdzie sądzić żywych i umarłych i odda każdemu według jego czynów.
     Wierzę także w Ducha Świętego, zupełnego, doskonałego i prawdziwego Boga, pochodzącego od Ojca i Syna, współrównego i współistotnego, współwszechmocnego i współwiecznego we wszystkim Ojcu i Synowi, [który] mówił przez proroków.
     Wierzę i wyznaję, że ta Święta i niepodzielna Trójca to nie trzej bogowie, lecz jeden Bóg wszechmocny, odwieczny, niewidzialny i niezmienny, w trzech Osobach i w jednej naturze, czyli istocie. To znaczy, że bez wahania wyznaję Ojca niezrodzonego, Syna jednorodzonego, Ducha Świętego ani zrodzonego, ani niezrodzonego, lecz pochodzącego od Ojca i Syna…
     Wierzę, że święty, powszechny, apostolski Kościół jest jednym prawdziwym Kościołem, w którym jeden jest chrzest i prawdziwe odpuszczenie wszystkich grzechów. Wierzę także w prawdziwe zmartwychwstanie tego samego ciała, które teraz posiadam, oraz w życie wieczne.
     Wierzę także, że jeden jest autor Nowego i Starego Przymierza: Prawa, Proroków i Apostołów — Bóg i Pan wszechmocny. Wierzę, że Bóg przeznaczył tylko czyny dobre, przewidział zaś złe i dobre. Wierzę i wyznaję, że łaska uprzedza i towarzyszy człowiekowi, tak jednak, iż nie odmawiam wolnej woli istocie rozumnej. Wierzę i głoszę, że dusza nie jest częścią Boga, lecz została stworzona z niczego i przed chrztem podlega grzechowi pierworodnemu.
     Dalej odrzucam wszelką herezję sprzeciwiającą się świętemu Kościołowi powszechnemu i w równy sposób wyłączam ze społeczności wiernych tego, kto by oprócz tych pism, które przyjmuje Kościół katolicki, uznał powagę innych pism lub je czcił. Całkowicie przyjmuję cztery Sobory i otaczam czcią jakby cztery Ewangelie, ponieważ Kościół powszechny w czterech częściach świata stoi na nich jakby zbudowany na poczwórnym kamieniu… W równy sposób przyjmuję i otaczam czcią trzy pozostałe Sobory… Cokolwiek siedem powyższych świętych i powszechnych Soborów wyznawało i chwaliło, to samo wyznaję, pochwalam, a kogo one wyłączyły ze społeczności wiernych i ja wyłączam.

Symbol laterański
(1215)
     Akta XII Soboru Powszechnego podają na wstępie streszczenie wiary ułożone w związku z trudnościami dogmatycznymi tzw. katarów. Herezja ta wyrosła na pniu starych systemów gnostyckich, które posługiwały się elektrycznie pewnymi prawdami zawartymi w Objawieniu. Najskuteczniejszą bronią w takim kontekście było przypomnienie harmonijnej jedności wszystkich prawd objawionych. Każda herezja bowiem jest pewnym wyborem (gr. hairesis), który rozbija jedność Objawienia. Symbol laterański przypomina zasadnicze dogmaty o Trójcy Świętej, o Osobie Chrystusa, o Kościele i o sakramentach świętych.
     [1. Trójca Święta i Stworzenie]. — Całą mocą wierzymy i bez zastrzeżenia wyznajemy, że jeden tylko jest prawdziwy Bóg, odwieczny, nieskończony, niezmienny, niepojęty, wszechmocny i niewymowny, Ojciec, Syn i Duch Święty: trzy Osoby, ale jedna istota, substancja, czyli natura zupełnie niezłożona. Ojciec od nikogo nie pochodzi, Syn od samego tylko Ojca, Duch Święty jednocześnie od Obydwóch, bez początku, zawsze i bez końca. Ojciec rodziciel, Syn rodzony, Duch Święty pochodzący: współistotni i równi sobie, współwszechmocni i współwiekuiści; są jednym wszystkich rzeczy początkiem, stwórcą wszystkiego, co widzialne i niewidzialne, co duchowe i materialne. [Ten jeden Bóg] wszechmocną swoją potęgą równocześnie, od początku czasu, utworzył z nicości jeden i drugi rodzaj stworzeń: istoty duchowe i materialne, to znaczy aniołów i świat, a na koniec [naturę] ludzką, jakby łączącą te dwa światy, złożoną z duszy i ciała. Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały od Boga stworzone jako dobre z natury, ale same stały się złymi. Człowiek zaś zgrzeszył za podszeptem diabła. Ta Święta Trójca, według wspólnej istoty Jedna, a według właściwości osobowych różna, najpierw przez Mojżesza i świętych Proroków oraz przez innych służebników swoich, dała rodzajowi ludzkiemu zbawienną naukę [dostosowaną] do ułożonego z góry rozkładu czasów.
     [2. Dzieło Chrystusa]. — W końcu Jednorodzony Syn Boży Jezus Chrystus, którego Wcielenie jest wspólnym dziełem całej Trójcy, poczęty z Maryi zawsze Dziewicy przy współudziale Ducha Świętego, stawszy się prawdziwym człowiekiem złożonym z duszy rozumnej i ludzkiego ciała, jedną osobą w dwóch naturach — dokładniej drogę życia ukazał. Choć jako Bóg jest nieśmiertelny i niepodległy cierpieniom, jako człowiek stał się śmiertelnym i poddanym cierpieniu, a nawet dla zbawienia rodzaju ludzkiego na drzewie krzyża cierpiał i śmierć poniósł. Zstąpił do otchłani, powstał z martwych, wstąpił zaś do nieba z ciałem i duchem. Na końcu wieków przyjdzie sądzić żywych i umarłych i odda każdemu według uczynków jego, zarówno odrzuconym jak i wybranym. Wszyscy oni we własnych swych powstaną ciałach, tych, co teraz posiadają, aby otrzymać wedle uczynków swoich, dobrych czy złych, jedni karę wieczną wraz z diabłem, inni zaś z Chrystusem wiekuistą chwałę.
     [3. Kościół i sakramenty święte]. — Jeden zaś jest powszechny Kościół wiernych, poza którym nikt w ogóle nie bywa zbawiony. W nim Jezus Chrystus jest jednocześnie kapłanem i ofiarą. Jego ciało i krew prawdziwie zawarte są w sakramencie ołtarza pod postaciami chleba i wina, przeistoczonymi Boską mocą: chleb w ciało, wino w krew, abyśmy dla ziszczenia się tajemnicy jedności przyjęli od Niego to, co On przyjął od nas. Tego sakramentu nikt nie może sprawować jak tylko kapłan, który został należycie wyświęcony na mocy władzy Kościoła, jakiej sam Jezus Chrystus udzielił Apostołom i ich następcom. Sakrament zaś chrztu, dokonujący się za pośrednictwem wody, przy wezwaniu Boga i niepodzielnej Trójcy, tj. Ojca, Syna i Ducha Świętego, według przepisów Kościoła przez kogokolwiek należycie udzielony służy do zbawienia tak dzieci, jak i dorosłych. A jeśliby kto popadł w grzech po przyjęciu chrztu, to zawsze może się odnowić przez prawdziwą pokutę. Nie tylko dziewice i żyjący w powściągliwości są godni osiągnięcia wiecznego szczęścia, lecz także małżonkowie, którzy podobają się Bogu dzięki prawej wierze i dobremu życiu.

Wyznanie wiary Michała Paleologa
(1274)
     Na XIV Soborze Powszechnym (II Lyoński, 1274), gdzie Kościół wschodni (grecki) — zgodnie z wolą cesarza Michała VIII Paleologa — chciał połączyć się z katolicką społecznością, odczytano to wyznanie wiary w imieniu cesarza. Tekst zaproponował papież Klemens IV w 1267 r., kiedy Michał VIII zwrócił się do niego z propozycją zjednoczenia. Sobór zwołał Grzegorz X zaraz po swojej koronacji (31. III. 1272).
      Wyznanie wiary dzieli się na dwie wyraźne części:
     1. Samo wyznanie wspólnej wiary Wschodu i Zachodu, zapożyczone z „Pontyfikału rzymskiego”, powtarza prawie dosłownie wyznanie, które św. Leon IX wysłał w 1053 roku Piotrowi III z Antiochii. Źródeł tego wyznania wiary należy szukać w wyznaniu wiary biskupów zawartym w dawnych zbiorach kanonicznych: „Statuta Ecclesiae Antiqua” (V wiek).
     2. Dodano do samego wyznania wiary oświadczenie o najważniejszych błędach, jakie przypisywano Grekom:
     Wznowienie chrztu udzielanego przez łacinników. Zarzut już znajduje się w ekskomunice przeciwko Michałowi Cerulariuszowi. Opinie i praktyka Greków w tym względzie nie byty stałe: jeszcze w 1895 r. patriarcha Antym VII pisze do papieża Leona XIII, że chrzest łaciński jest nieważny, gdyż nie udziela się go przez zanurzenie.
     Zagadnienie czyśćca. Jeszcze Antym VII wyrzuca Kościołowi rzymskiemu, że teologowie łacińscy wymyślili teorię czyśćca w XII wieku — zob. odpowiedź Innocentego IV do Greków na Cyprze. Cały tekst przejdzie do Dekretu dla Greków na Soborze Florenckim.
     O Sakramentach. Po raz pierwszy oficjalny dokument wiary wspomina o liczbie siedmiu sakramentów. Nigdy jednak Grecy tego nie kwestionowali.
     Prymat Stolicy Rzymskiej. Sobór Watykański I wysuwa niniejszy tekst jako argument o nieomylności papieża.
     Mimo licznych trudności i rozbieżności wśród teologów wydaje się, że trzeba uważać ten dokument jako definicję wiary. Podział i podtytuły są nasze. Wymieniony „brat Jan” w nr 37 to Jan Parastron OFM, jeden z najżywszych promotorów unii i przyjaciel cesarza. Ten ostatni po śmierci Jana Parastrona zwrócił się do papieża z prośbą o jego kanonizację.
     W nr 38 mowa jest o chlebie przaśnym. Jego stosowanie we Mszy św. było ogólne i stało się ustawą w Kościele łacińskim od IX wieku (zob. Raban Maurus, „De clericorum Institutione”, pisane w 819 r., ks. I, rozdz. 31 - PL 107, 318). Nie sposób twierdzić, że pierwotnie nie używano chleba kwaszonego: brano bowiem do ofiary eucharystycznej chleb, jaki przynosili wierni. Można przyjąć, że byt okres, kiedy stosowano obojętnie chleb kwaszony lub chleb przaśny. W każdym razie zwyczaj posługiwania się chlebem przaśnym n, XI wieku nie byt nowością i nie było żadnej podstawy do sporu, jaki wywołał patriarcha Michat Cerulariusz w 1053 r. Argumentacja Greków, że Pan Jezus użył chleba kwaszonego przy Ostatniej Wieczerzy, nie ma oparcia w historii.
     Co do małżeństwa, to Kościół grecki do dziś nie pozwala zawierać czwartego związku małżeńskiego.
[a. Ogólne wyznanie wiary katolickiej]
     [1. Trójca Święta]. — Wierzymy w Świętą Trójcę, Ojca i Syna, i Ducha Świętego, jednego Boga Wszechmogącego, i w to, że w Trójcy całe Bóstwo jest współistotne, współsubstancjalne, wspólwiekuiste i współwszechmocne, o jednej woli, potędze i majestacie, i że jest Stwórcą wszystkich stworzeń. Od Niego, w Nim i przez Niego jest wszystko, co jest na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne, cielesne i duchowe. Wierzymy, że każda z Osób w Trójcy jest prawdziwie, w sposób pełny i doskonały Bogiem.
     [2. Syn Boży i dzieło Zbawienia]. — Wierzymy w Syna Bożego, Słowo Boże, wiekuiście zrodzonego z Ojca, współistotnego, współwszechmocnego i we wszystkim w Bóstwie równego Ojcu; zrodzonego w czasie wraz z duszą rozumną z Ducha Świętego i Maryi zawsze Dziewicy. Dwojakie posiada On narodzenie: wiekuiste narodzenie z Ojca i doczesne z matki: prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, właściwy i doskonały w każdej naturze. Nie jest Synem przybranym ani fikcyjnym, lecz jednym i jedynym Synem Bożym w dwóch naturach i z dwu natur, Boskiej mianowicie i ludzkiej, w pojedynczości jednej osoby. Niecierpiętliwy i nieśmiertelny z powodu Bóstwa, lecz według człowieczeństwa umęczony za nas i za nasze zbawienie prawdziwą męką ciała; umarł i został pogrzebany. Zstąpił do otchłani i trzeciego dnia zmartwychwstał prawdziwym zmartwychwstaniem ciała. W czterdzieści dni po zmartwychwstaniu wstąpił duszą i ciałem, w którym zmartwychwstał, do nieba. Siedzi po prawicy Boga Ojca, skąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych, i odda każdemu według uczynków jego, dobrych czy też złych.
     [3. Duch Święty]. — Wierzymy i w Ducha Świętego, doskonałego i prawdziwego Boga, pochodzącego z Ojca i Syna, współrównego i współistotnego, współwszechmocnego i współwiekuistego we wszystkim z Ojcem i Synem. Wierzymy, że ta Święta Trójca to nie są trzej bogowie, lecz jeden Bóg wszechmocny, wiekuisty, niewidzialny i niezmienny.
     [4. Kościół katolicki i żywot wieczny]. — …Wierzymy, że jeden jest prawdziwy Kościół, święty, katolicki i apostolski, w którym jest jeden święty chrzest i prawdziwe odpuszczenie wszystkich grzechów. Wierzymy także w prawdziwe zmartwychwstanie tego ciała, które teraz posiadamy, i w życie wieczne. Wierzymy także, że autorem Nowego i Starego Testamentu: Prawa, Proroków i Apostołów — jest jeden Bóg i Pan Wszechmocny. Ta jest prawdziwa wiara katolicka i tę w przytoczonych artykułach wyznaje i głosi święty Kościół rzymski.
[b. „Błędy” Greków]
     [1. Powtórzenie chrztu]. — Z powodu rozmaitych błędów, wprowadzonych przez nieuctwo jednych a złą wolę drugich, Kościół orzeka i głosi, że tych, którzy po ochrzczeniu w grzechy upadną, nie należy chrzcić ponownie, lecz że przez prawdziwą pokutę uzyskują przebaczenie swych grzechów.
     [2. Rzeczy ostateczne]. — Jeśliby zaś prawdziwie pokutujący dokonali życia w miłości jeszcze przed godnym zadośćuczynieniem czynami pokutnymi za popełnione grzechy i zaniedbania, dusze ich, jak to nam brat Jan [Parastron OFM] wyjaśnił, zostaną po śmierci oczyszczone karami czyśćcowymi, czyli ekspiacyjnymi. Do złagodzenia tego rodzaju kar dopomaga wstawiennictwo wiernych żyjących, a mianowicie ofiary Mszy św., modlitwy, jałmużny i inne akty pobożności, które zwykli ofiarować jedni wierni za innych wiernych, zgodnie z postanowieniami Kościoła.
     Dusze tych, którzy po przyjęciu chrztu św. żadnym się w ogóle grzechem nie splamili, oraz dusze tych, którzy splamiwszy się grzechem, następnie oczyszczeni ostali sposobem wyżej podanym czy to pozostając w ciele, czy też po wyzbyciu się go — zostają natychmiast przyjęte do nieba. Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w grzechu śmiertelnym, bądź z samym tylko grzechem pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają. karom.
     Ten sam święty Kościół rzymski mocno wierzy i stanowczo utrzymuje, że bez względu na powyższe w dniu Sądu wszyscy ludzie stawią się przed trybunałem Chrystusa w swoich ciałach i zdadzą sprawę z uczynków swoich [por. Rz 14, 10].
     [3. Siedem sakramentów]. — Ten sam święty Kościół rzymski utrzymuje i naucza, że siedem jest sakramentów kościelnych.
Jednym jest mianowicie chrzest, o którym była wyżej mowa, innymi zaś: sakrament bierzmowania, udzielany przez biskupów przez włożenie rąk i namaszczenie ochrzczonych krzyżmem, pokuta, Eucharystia, sakrament święceń kapłańskich, małżeństwo, ostatnie namaszczenie udzielane chorym według nauki świętego Jakuba.
     Używając do sakramentu Eucharystii chleba przaśnego, ten sam Kościół rzymski utrzymuje i naucza, że w tym sakramencie chleb prawdziwie przeistacza się w Ciało a wino w Krew Pana naszego Jezusa Chrystusa.
     O małżeństwie zaś naucza, że ani nie wolno mieć wielu żon jednemu mężczyźnie, ani jednej kobiecie wielu mężów. Twierdzi [jednak], że po rozwiązaniu prawowitego związku małżeńskiego przez śmierć jednego z małżonków jest dozwolone zawarcie drugiego, a potem i trzeciego z kolei małżeństwa, o ile nie wystąpi jakaś przeszkoda kanoniczna z innej przyczyny.
      [4. Prymat Kościoła rzymskiego]. — Tenże rzymski Kościół posiada także najwyższy i pełny prymat i zwierzchność nad całym Kościołem powszechnym. Zgodnie, z prawdą i w pokorze stwierdza, że je otrzymał z pełnią władzy od samego Pana w osobie świętego Piotra, księcia, czyli głowy Apostołów, którego następcą jest Biskup Rzymski.
     Ponieważ więcej niż inni jest zobowiązany do obrony prawd wiary, więc też do niego należy rozstrzygać wszelkie kwestie sporne w zakresie wiary. Każdy oskarżony w sprawach należących do kompetencji Kościoła może do niego apelować i uciec się do jego sądu w sprawach dotyczących jurysdykcji kościelnej.
     Jemu też podlegają wszystkie kościoły, a ich przełożeni winni mu okazywać cześć i posłuszeństwo. Należną mu pełnię władzy w ten sposób sprawuje, że dopuszcza inne kościoły dv udziału w swojej trosce. Wiele z tych kościołów, zwłaszcza patriarchalne, tenże Kościół rzymski obdarzył różnymi przywilejami, zawsze jednak z zastrzeżeniem swojego pierwszeństwa tak na Soborach powszechnych, jak i w innych sprawach.

Trydenckie wyznanie wiary
(1564)
     XIX Sobór Powszechny, Trydencki (1545-1563) zarządził, że każdy nowo mianowany dostojnik kościelny: biskup, kardynał, kanonik, beneficjariusz, rektor uniwersytetu i profesorowie muszą podpisać prawowierne wyznanie wiary. Formuły jednak nie wyznaczył. Dopiero po zamknięciu Soboru — na prośbę teologów: św. Piotra Kanizego i Possevina — Pius IV już po zatwierdzeniu dekretów bullą „Benedictus Deus” opublikował wyznanie wiary, które potocznie zwie się „trydenckim”.

Zawiera ono:
1. Symbol konstantynopolski (381),
2. wszystkie definicje Trydenckiego Soboru,
3. oświadczenie o przyjęciu Kościoła rzymskiego jako „Mater et Magistra”,
4. przyrzeczenie wierności papieżowi.

     Wartość tego wyznania wiary: nie wnosi ono nic nowego poza tym, co zadecydował Sobór Trydencki.
     W 1877 r. Św. Kongregacja Soboru dodała zdanie o nieomylności papieża, a w 1910 r. św. Pius X nakazał, aby dołączono „przysięgę antymodernistyczny”. Wartość tego wyznania wiary: nie wnosi ono nic nowego poza tym, co zadecydował Sobór Trydencki.

Mają obowiązek podpisać to wyznanie wiary:
1. Biskupi w obecności nuncjusza (wysyłają do Rzymu tekst własnoręcznie podpisany),
2. członkowie kapituły diecezjalnej (w ciągu dwóch miesięcy od dnia promocji),
3. proboszczowie,
4. przełożeni zakonni,
5. doktorzy i profesorowie uniwersytetów katolickich,
6. nowi magistrzy i doktorzy,
7. kandydaci do święceń wyższych stopni,
8. katoliccy cenzorzy dzieł teologicznych,
9. neoprezbiterzy, którzy rozpoczynają pracę apostolską.
     [1. Symbol konstantynopolski]. — Ja N… mocno wierzę i wyznaję każdą prawdę z osobna i wszystkie razem, jakie zawiera Symbol wiary świętego Kościoła rzymskiego, a mianowicie:
Wierzę w jednego Boga Ojca Wszechmogącego, stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych;
i w jednego Pana Jezusa Chrystusa, jednorodzonego Syna Bożego, narodzonego z Ojca przed wszystkimi wiekami, Boga z Boga, światłość z światłości, Boga prawdziwego z Boga prawdziwego; zrodzonego nie stworzonego, współistotnego Ojcu, przez którego wszystko się stało;
który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i przyjął ciało za sprawą Ducha Świętego z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem;
który ukrzyżowany został dla nas pod Ponckim Piłatem, poniósł mękę i został pogrzebany;
zmartwychwstał trzeciego dnia według Pisma św., wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca i znowu przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a panowaniu jego nie będzie końca;
i w Ducha Świętego, Pana i Dawcę życia, który od Ojca i pochodzi, który wspólnie z Ojcem i Synem cześć i chwałę odbiera, który mówił przez Proroków;
i w jeden święty, powszechny i apostolski Kościół.
Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. Oczekuj wskrzeszenia zmarłych i żywot przyszłego wieku.
Amen
     [2. Definicja Soboru Trydenckiego]. — Najochotniej uznaję i przyjmuję to, co Apostołowie i Kościół podają do wierzenia, oraz wszystkie tegoż Kościoła zwyczaje i ustawy. Podobnie przyjmuję Pismo św. według tego znaczenia, w jakim je pojmowała i pojmuje święta Matka Kościół, do którego należy wydanie sądu. o prawdziwym znaczeniu i wyjaśnianiu Pisma św. Nigdy nie będę go pojmował i wyjaśniał inaczej, jak zgodnie z jednomyślnym przekonaniem Ojców.
     Wyznaję także, że siedem jest w prawdziwym i właściwym tego słowa znaczeniu sakramentów Nowego Prawa, ustanowionych przez Pana naszego Jezusa Chrystusa dla zbawienia rodzaju ludzkiego, chociaż nie w tym sensie, by wszystkie były każdemu niezbędne. Są nimi: chrzest, bierzmowanie, Eucharystia, pokuta, sakrament chorych, kapłaństwo i małżeństwo. Wyznaję, że przynoszą one łaskę, z tym że chrztu, bierzmowania i kapłaństwa nie można powtarzać bez świętokradztwa. Przyjmuj także przyjęte i potwierdzone przez katolicki Kościół obrzędy używane podczas uroczystego sprawowania wszystkich wyżej wymienionych sakramentów. Uznaje i przyjmuję wszystko w całości i każdą rzecz z osobna, co zostało określone i ogłoszone na świętym Soborze Trydenckim na temat grzechu pierworodnego i usprawiedliwienia.
     Wyznaje również, że we Mszy św. ofiaruje się Bogu prawdziwą, właściwą. przebłagalną Ofiarę za żywych i umarłych oraz że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii jest prawdziwie, rzeczywiście i istotnie obecne Ciało i Krew wraz z Duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, że tam dokonuje się przemiana całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew, którą to przemianę katolicki Kościół nazywa przeistoczeniem. Wyznają także, iż nawet pod jedną tylko postacią przyjmujemy całego i nie umniejszonego Chrystusa oraz prawdziwy sakrament.
     Wierzę niezachwianie, że istnieje czyściec i że duszom tam zatrzymanym pomagać może wstawiennictwo wiernych. Wierzę również, że należy czcić i wyznawał świętych, królujących razem z Chrystusem, którzy ofiarują za nas modlitwy swe Bogu i których relikwie trzeba czcią otaczać. Uznają stanowczo, iż należy mieć i zachowywać. obrazy Chrystusa. Najświętszej Panny Matki Bożej i innych świętych oraz oddawać im należną cześć i poszanowanie. Uznają też, że Chrystus Pan udzielił Kościołowi władzy nadawania odpustów i że korzystanie z nich jest bardzo zbawienne dla wiernych.
     [3. Przyrzeczenie posłuszeństwa]. — Uznaję święty, katolicki i apostolski Kościół rzymski, Matką i Mistrzynię wszystkich kościołów, a Rzymskiemu Biskupowi, następcy Księcia Apostołów błogosławionego Piotra, jako namiestnikowi Jezusa Chrystusa ślubuj i przyrzekam prawdziwe posłuszeństwo.
      [4. Zakończenie z późniejszymi dodatkami.] — Podobnie wszystko inne, co przez święte kanony i powszechne soboru; a przede wszystkim święty Synod Trydencki i powszechny Sobór Watykański, zostało podane., wykreślone i wyjaśnione zwłaszcza o prymacie Rzymskiego Biskupa i nieomylnym jego nauczaniu — bez wahania przyjmuję i wyznaję; zarazem wszystkiego, co przeciwne, wszelkich herezji przez Kościół potępionych, odrzuconych i wyklętych ja również nie uznaję, potępiając je, odrzucając i wyklinając.
     Tę prawdziwą katolicką wiarę, poza którą nie może być nikt zbawiony, a którą w chwili obecnej bez przymusu wyznaję i naprawdę podzielam, tę samą całą i nieskalaną aż do ostatecznego tchnienia życia z pomocą Bożą stale dochowywać i wyznawać będę oraz dołożę wszelkiego starania, by moi podwładni lub inni, z urzędu mej opiece powierzeni, tę wiarę wyznawali i w niej byli pouczeni — ja tenże sam N… obiecuję i ślubuję, i przysięgam: tak niechaj mi dopomoże Bóg święta Jego Ewangelia.

Czytelnia: