Jaka jest Miłość?

     Mówimy: kochaj, bądź usłużny, pomagaj, uśmiechaj się. Robimy z Miłości gładką, grzeczną, ulizaną cnotę.
     Gdyby Miłość była tylko otwarciem się na drugiego człowieka, byłaby uprzejmością. Gdyby była tylko sielanką, radością, szczęściem, byłaby Miłością opłaconą od razu.

     Prawdziwa Miłość to ta, która naprawdę boli i jest zupełnie bezinteresowna. Można mówić o trzech rodzajach Miłości: grzesznej, dobrej i prawdziwej. Grzeszna jest wtedy, kiedy ktoś Miłość wyzyskuje dla siebie. Dobra, kiedy kocha, ale pragnie też Miłości dla siebie. Kocham, ale uśmiechnij się do mnie; kocham, ale i ty mnie kochaj. Prawdziwej Miłości uczy sam Jezus. Miłość prawdziwa jest bezinteresowna. Rzucam się w paszczę drugich, przekreślam samego siebie, idę na śmierć, dlatego że kocham. Miłość, która jest bólem.
     Jeżeli takiej Miłości szukamy – szukamy samego Boga.

Miłość: