Stary Testament VII - 'Mędrcy i prorocy Starego Testamentu'

     Mądrość była ceniona na całym starożytnym Wschodzie. Biblia wielokrotnie wspomina o mędrcach innych ludów. Zachowało się i również wiele tekstów egipskich i mezopotamskich, świadczących o tym, że również w tych kulturach mądrość była uważana za wielką wartość, dar pochodzący od samego Boga. Ruch mądrościowy miał więc charakter międzynarodowy, pisma te bowiem były w szerokim obiegu i oddziaływały daleko poza miejscem swego powstania.
     Mędrcy starożytnego Wschodu wywodzili się głównie z klas rządzących i piastowali stanowiska urzędników dworskich. Tworzyli wykształconą i kulturalną warstwę ludzi, którzy chętnie przekazywali innym rezultaty swego doświadczenia, ukazując drogę postępowania dla zdobycia szczęścia i sławy. Byli oni autorami powiedzeń i pouczeń w Egipcie, baśni i alegorii w Babilonie czy też maksym i przypowieści w Kanaanie i Fenicji. Ich mądrość była wiedzą praktyczną, na którą składały się zasady rządzące światem i życiem człowieka.

Mądry król
     W Izraelu Pięcioksiąg (Torę) zwyczajowo przypisywano Mojżeszowi, natomiast Psalmy - Dawidowi. Z kolei król Salomon miał być według tradycji autorem ksiąg mądrościowych. Badania biblistów nie potwierdzają tych tradycyjnych wierzeń: księgi te miały wielu autorów, często nieznanych z imienia. Jednakże Salomon musiał niewątpliwie odegrać ważną rolę w rozwoju ruchu mądrościowego w Izraelu, a niektóre najstarsze części Księgi Przysłów są prawdopodobnie jego autorstwa. Biblia pisze o nim: "Bóg dał Salomonowi mądrość i rozsądek nadzwyczajny oraz rozum nieograniczony jak piasek na brzegu morza. Toteż mądrość Salomona przewyższała mądrość wszystkich ludzi Wschodu i mądrość Egipcjan. (...) Przychodzili więc ze wszystkich narodów i spośród wszystkich królów (...), aby przysłuchiwać się jego mądrości".

Księgi mądrościowe
     Termin "literatura mądrościowa" odnosi się na ogół do Księgi Przysłów, Hioba i Koheleta (Eklezjastesa) oraz do Księgi Mądrości i Mądrości Syracha. Także wiele psalmów zdradza wpływy mądrościowe. Czasem do ksiąg mądrościowych zalicza się także Pieśń nad Pieśniami.
      Literatura mądrościowa próbuje dać odpowiedź na aktualne problemy wiary i życia z okresu po powrocie Izraelitów z niewoli. Na czoło wysuwają się następujące tematy: akt stworzenia jako uporządkowanie wszechświata, bojaźń Pańska jako początek i koniec wszelkiej wiedzy, różnica między mądrymi a głupimi i jej konsekwencje.

Uniwersalne prawdy
     Cechą charakterystyczną ksiąg mądrościowych jest ich ponadnarodowy charakter. Bóg nie jest już tylko Bogiem Izraela, nie troszczącym się o pogan. Jahwe jest Bogiem wszystkich ludów, wszystkie narody są powołane do wspólnoty zbawienia. Mędrcy sądzili, że prawda jest powszechna, dostępna wszystkim ludziom, dlatego poglądy pochodzące spoza Izraela były cenione tak samo jak własne. Skupienie się na indywidualnym życiu poszczególnego człowieka (niekoniecznie Izraelity) sprawiało, że w księgach mądrościowych brak wyraźnych i częstych odniesień do historii narodu żydowskiego. Mędrcy pytali raczej o ludzkie dobro, którego upatrywali w długim życiu, zdrowiu, bogactwie, dzieciach i sławie. Główna troska mędrców dotyczyła ludzkiej egzystencji: poszukiwania szczęścia i odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia, zwłaszcza w obliczu cierpienia i śmierci. W księdze Mądrości Syracha czytamy: "W trzech rzeczach upodobałem sobie, które są przyjemne Panu i ludziom: zgoda wśród braci, przyjaźń między sąsiadami oraz żona i mąż dobrze zgadzający się wzajemnie". Mędrzec ten wygłasza przestrogi dotyczące konkretnych sytuacji życiowych (obowiązki względem dzieci i rodziców, pożyczka, jałmużna, gościnność, zdrowie i bogactwo, uczty, podróże, itd.), by w końcu stwierdzić, że najwyższym dobrem jest bojaźń Boża: "Bogactwo i siła podnoszą na duchu, a bardziej niż jedno i drugie - Bojaźń Pana".

Mądrość koroną stworzenie
     Drugą cechą biblijnej literatury mądrościowej jest przeświadczenie autorów o potędze ludzkiego rozumu. Celem mądrości jest zatem odkrycie tajemnic rządzących światem przyrody i życiem ludzi. Odkrycie zasad, jakimi kierują się zwierzęta i jakim podlega przyroda, pozwoli człowiekowi na osiągnięcie długiego i szczęśliwego żyda. Prawa te autorzy ksiąg mądrościowych ubierają w logiczne i bogate w treść zdania. Warto przy tym zauważyć, że przymiotnik "mądry" był raczej określeniem moralnym niż intelektualnym. "Głupi" nie byli pozbawieni wiedzy, byli raczej łajdakami, próżniakami, grzesznikami. Księga Przysłów tak poucza: "Szczęśliwy, kto mądrość osiągnął, mąż, który nabył rozwagi: bo lepiej ją posiąść niż srebro, ją raczej nabyć niż złoto".

Wobec cierpienia i śmierci
     Jednakże zaufanie do własnego rozumu okazywało się niejednokrotnie niewystarczające. Mędrcy byli świadomi, że ziemska egzystencja często jest pełna bólu i niesprawiedliwości, a nasz rozum jest ograniczony. Przykładem takiego biblijnego mędrca, który dostrzega raczej ciemne strony życia jest Kohelet ze swoim słynnym "marność nad marnościami i wszystko marność". Jednak i on - świadom kruchości ludzkiego życia i tego, że mądrość nie jest przez ludzi ceniona, pisze: "Nuże więc! W weselu chleb swój spożywaj i w radości pij swoje wino! Bo już ma upodobanie Bóg w twoich czynach. Każdego czasu niech szaty twe będą białe, olejku też niechaj na głowę twoją nie zbraknie! Używaj życia z niewiastą, którąś ukochał, po wszystkie dni marnego twego życia, których ci [Bóg] użyczył pod słońcem. Po wszystkie dni twej marności!".
     Niezawinione cierpienie i postawa człowieka w obliczu nieszczęścia są w przejmujący sposób ukazane w Księdze Hioba. Hiob - człowiek bogobojny i prawy - zostaje z dopustu Bożego naznaczony ogromnym cierpieniem. Trąd kolejno wszystkie swe bogactwa, swe liczne potomstwo, a wreszcie sam zostaje dotknięty trądem. Mimo zachęty żony, by przeklął Boga i zakończył swe życie, Hiob pozostaje w swym cierpieniu wierny Bogu. Jednak nie jest w nim bierny i bezwolny, zadaje Stwórcy pytania o sens swego niezawinionego cierpienia, doznaje wątpliwości, czy Bóg jest rzeczywiście dobry i sprawiedliwy, domaga się wyjaśnienia zła w świecie. Nie przyjmuje wyjaśnień swych przyjaciół, którzy przekonują go, że każde cierpienie jest karą za grzechy. Wreszcie Bóg sam objawia się swemu słudze. Nie podaje wyjaśnień wszystkich wątpliwości Hioba:ukazuje jedynie przepaść między swą mądrością i potęgą, a małością człowieka. Człowiek musi zaufać Bogu nawet wtedy, gdy nie jest w stanie pojąć Jego wyroków.

Prorok - głos Jahwe
     Inną grupą biblijnych postaci, bez których nie sposób zrozumieć historii Narodu Wybranego, są prorocy (hebr. newiim, gr.prophetes). W tradycji chrześcijańskiej uznawano ich przede wszystkim za przepowiadających przyszłość, zapowiadających przyjście Jezusa i odsłaniających przyszły bieg historii świata. Ogólniej - widziano w nich moralnych i etycznych nowatorów, którzy podnieśli religię Izraela na wyższy poziom rozwoju. Trudno jednak jednoznacznie powiedzieć, kim byli: wielkimi kaznodziejami, szalonymi ekstatykami, samotnymi mistykami, filozofami moralnymi, urzędnikami kultowymi, strażnikami dawnych tradycji izraelskich... Sami siebie uważali często za "usta Jahwe", "głos Pana", dlatego swe wystąpienia często uwiarygodniali słowami: "Tak mówi Jahwe". Prorokami byli zatem mężczyźni (czasem kobiety) przeświadczeni o otrzymaniu za pomocą wizji, wewnętrznego głosu albo we śnie pewnej wiadomości od Boga w celu przekazania jej innym: poszczególnym osobom (jak na przykład prorok Natan upominający króla Dawida) lub całym grupom ludzi, całemu narodowi. Prorok nie może się oprzeć słowu Boga. Gdy Jeremiasz, przygnębiony stałym głoszeniem nieszczęścia swojemu ludowi, powiedział sobie, że nie będzie już mówił w imieniu Jahwe - wtedy, jak wspomina- "zaczął trawić moje serce jakby ogień nurtujący w moim ciele. Czyniłem wysiłki, by go stłumić, lecz nie potrafiłem". Także całe życie proroka ma znaczenie symboliczne: Ozeasz poślubia nierządnicę, a jego małżeństwo jest niejako odbiciem wierności Boga wobec niewiernego narodu.
     Prorocy nie byli teologami zza biurka, przypuszczalnie wielu z nich nie umiało pisać. Byli to w pierwszym rzędzie "widzący, mężowie Boży" - heroldowie i głosiciele orędzia Jahwe. Ich słowa przekazywano ustnie, a dopiero z czasem zaczęto je zapisywać. Bywało również tak, że niektóre księgi prorockie powstawały na przestrzeni kilku wieków (jak Księga Izajasza) i nie można ich przypisywać tylko jednemu prorokowi, mimo że noszą jego imię (stąd na przykład Deutero - Izajasz, Trito - Izajasz).

Nauczanie proroków
     Mimo wielości tematów poruszanych przez proroków w ich wystąpieniach, wyróżnić można kilka głównych wątków, stanowiących sedno ich nauczania i przepowiadania. Po pierwsze - wszyscy prorocy byli głęboko przekonani o tym, że Izrael jest Narodem Wybranym przez Pana, z którym łączy go szczególne przymierze (zawarte na Synaju), wyjątkowo bliska więź. Temu przekonaniu towarzyszyła jednak szczególnie bolesna świadomość proroków, że Izrael nie wypełnił swoich zobowiązań i zbuntował się przeciw swojemu Bogu. A Jahwe woła ustami Izajasza: "Biada ci, narodzie grzeszny, ludu obciążony nieprawością, plemię zbójeckie, dzieci wyrodne! Opuścili Pana, wzgardzili Świętym Izraela, odwrócili się wstecz". Prorocy wskazują konsekwencje odrzucenia Bożych przykazań: lekceważenie norm etycznych, niesprawiedliwość społeczną, kult obcych bogów, nadużycia religijne.
     Trzecim ważnym punktem nauczania proroków jest przeświadczenie, że bunt Izraela zostanie ukarany. Różnili się przy tym co do rodzaju tej kary i jej surowości. Izajasz i Ezechiel wierzyli, że Bóg ukarze swój naród, ale dotrzyma obietnic, których udzielił Dawidowi i Izrael nadal będzie ludem wybranym. Inni, na przykład Jeremiasz, brali pod uwagę możliwość, że kara Boża będzie końcem przymierza między Bogiem a Izraelem. Zasadniczo jednak prorocy głosili słowo nadziei i przekonanie, że Bóg jest Bogiem wiernym, nawet gdy człowiek nie dochowuje Mu wiary. Prorocy byli zatem przekonani, że po okresie kary Bóg przywróci ojczyznę ocalałej Reszcie Izraela i zawrze ze swym ludem nowe przymierze.

Bliskie jest Królestwo Niebieskie
     Na kartach Pisma Świętego jest również opisany prorok, stojący na pograniczu dwu Testamentów, o którym Jezus powie, że "między narodzonymi z niewiast nie ma większego". Jan Chrzciciel, bo o nim mowa, nie nazywał siebie prorokiem i nie pozwalał porównywać swojej osoby do Eliasza (o którym Żydzi wierzyli, że ponownie się pojawi, zapowiadając przyjście Mesjasza). Sam Jan tak o sobie mówił: "Głos wołającego na pustyni: przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!" - odnosząc te słowa proroka Izajasza do swojej misji, którą było głoszenie bliskiego Królestwa Bożego i wzywanie do pokuty. Jan miał świadomość, że po nim idzie mocniejszy od niego i w swej pokorze uznawał, że nie jest Mu godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. Misja Jana Chrzciciela, zapowiadająca pojawienie się Mesjasza, przyniosła efekty: wielu nawracało się, słuchając jego słów, i przyjmowało chrzest pokuty (był wśród nich i sam Chrystus). Jednakże odważne głoszenie prawd moralnych sprawiło, że Jan poniósł śmierć męczeńską z rąk króla Heroda. Jezus uznał wielkość Jana i oddal mu hołd, mówiąc, że jest on kimś więcej niż prorokiem i że został posłany przez Boga, by przygotować drogę Jemu - Mesjaszowi, a jednocześnie zauważył, że "najmniejszy w królestwie Bożym większy jest niż on".

Czytelnia: