Dziwią się

Waldemarowi Smaszczowi

dziwią się duchy ogromne
wielkie duże małe
może się Pan Bóg pomylił
gdy łączył miłość z ciałem

patrzą spod ciemnej gwiazdy
na jawnogrzesznicę ziemię
a miłość ciała poi
świętym wzruszeniem

gładzi ręce włosy
przez łzę zagląda do oka
- mój ty śmiertelny głuptasie
nie mogę cię przecież nie kochać

ksiądz Jan Twardowski

Ksiądz Jan Twardowski: