Polskie sierpnie

Znów haftują nam jakiś dobrobyt!
Nowy czas monetą się toczy
Gdzieś się honor zagubił po drodze
Szkło bolesne wyrzucimy z oczu...

A Ona? - zwyczajnie samotna! -
Biała, jak twoje kości.
Czerwona, jak łąki krwi...
W Jej melodii - szelest tamtych dni.
W Jej sztandarze - płomień twej miłości!

Pęka żalem naprężony błękit.
Sny zranione ostrzami ścierniska...
Wciąż tak samo gorzkie polskie sierpnie -
pachną piołunami, łzawią smutnym wierszem...

w 55. rocznicę śmierci K. K. Baczyńskiego
Z tomiku: "Tylko osty..."