Rozmowa z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim

Judyta Syrek: Księże Profesorze. Właśnie dzisiaj się dowiedzieliśmy, że Prymasowska Seria Biblijna otrzymała Feniksa. Ksiądz Profesor jest inicjatorem tej serii. Jak zrodził się pomysł, żeby stworzyć taką serię?

Ks. prof. Waldemar Chrostowski: Pomysł Prymasowskiej Serii Biblijnej zrodził się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, mniej więcej rok 93-94, kiedy to uświadomiliśmy sobie z właścicielem Oficyny Wydawniczej Vocatio, z jednej strony to, że jest potrzeba publikacji, które upowszechniają samo Pismo Święte, oraz jego interpretację, objaśnienia, komentarze, oraz wszelkich publikacji, które upowszechnianiu Pisma Świętego służą, a z drugiej strony, że otwierają się możliwości, aby w języku polskim opublikować książki, które istnieją już na świecie, opracowane jako takie właśnie pomoce do Biblii, bądź też jesteśmy w stanie sami opracować tego rodzaju publikacje biblijne. Całość początkowo nie wydawała się aż tak imponująca jak jest teraz, mianowicie nawet nie przypuszczaliśmy, że będzie tego aż tak dużo. Jak wiadomo, do tej pory ukazało się aż 25 tomów Prymasowskiej Serii Biblijnej. Do tego muszę dodać jeszcze jedną rzecz, mianowicie, poprosiliśmy księdza prymasa Józefa Glempa, aby był patronem tej serii, objął honorowy patronat i ksiądz prymas przystał na to z wielką ochotą i później przez te kilkanaście lat, które upłynęły od początku Prymasowskiej Serii Biblijnej, ksiądz prymas wiele razy wykazywał żywe zainteresowanie zarówno poszczególnymi pozycjami, jak też życzliwość dla całego tego projektu wydawniczego.

J.S.: W Prymasowskiej Serii Biblijnej ukazała się między innymi Biblia w przekładzie księdza Jakuba Wujka. Ukazał się również Żydowski Komentarz do Nowego Testamentu. To zaskakująca publikacja. Skąd w ogóle pomysł, żeby publikować dzisiaj jeszcze raz Biblię Wujka, w czasie, gdy Kościół czyta już zupełnie inny przekład Pisma Świętego?

Ks. prof. W. Chrostowski: Cieszę się, że zwróciła pani uwagę na jeden z kolejnych tomów Prymasowskiej Serii Biblijnej, mianowicie na współczesną edycję Biblii Wujka. Otóż jest to dzieło wieloletniej pracy księdza profesora Janusza Frankowskiego, który jest miłośnikiem wujkowego przekładu Pisma Świętego na język polski. Oczywiście było to przedsięwzięcie zakrojone na ogromną skalę. Ksiądz profesor Frankowski poświęcił temu bardzo wiele lat swojego życia, dlatego iż należało zadbać nie tylko o wierność tego tekstu, ale także o to, aby był on zrozumiały dla współczesnego odbiorcy polskiego. Jego wydanie pod koniec lat dziewięćdziesiątych nie było przypadkiem. Zbiegło się ono z obchodami czterechsetnej rocznicy tego właśnie wydania, które miało miejsce pod sam koniec XVI wieku, a więc zbiegło się z rocznicą wujkowego przedsięwzięcia i stanowiło uczczenie tego wielkiego wydarzenia. Myślę, że było to bardzo znaczące dzieło, o czym świadczy fakt, że cały nakład bardzo szybko się rozszedł. Ten właśnie tom, Biblia Wujkowa weszła na nowo do krwiobiegu polskiej literatury teologicznej i kultury polskiej.

Malwina Terlecka: Chciałam księdza poprosić o taką ocenę zapotrzebowania na tego typu pozycje na rynku polskiej książki religijnej.

Ks. prof. W. Chrostowski: Myślę, że to zapotrzebowanie nie tylko istnieje, ale, co szczególnie cieszy, to zapotrzebowanie wciąż rośnie. Książki teologiczne, a w szczególny sposób książki biblijne, cieszą się ogromnym wzięciem, podobnie zresztą jak wydania samego Pisma Świętego. Dlatego iż, pamiętajmy, w ramach Prymasowskiej Serii Biblijnej, ukazał się tez przekład Nowego Testamentu, wydany w wielkim jubileuszu, roku dwutysięcznym, dokonany przez księdza profesora Remigiusza Popowskiego. Ukazał się też interlinearny przekład Pięcioksięgu, czyli słowo po słowie przekład z języka hebrajskiego na język polski wszystkich ksiąg otwierających zbiór Starego Testamentu. Mamy także w planach wydanie następnych zbiorów Starego Testamentu. Ukazał się interlinearny przekład Nowego Testamentu. Jest zainteresowanie tekstem biblijnym, a także zainteresowanie wszystkim, co Biblii dotyczy - są to realia historyczne, geograficzne, społeczne, religijne, teologiczne. Na to wszystko jest ogromne zapotrzebowanie. Oczywiście musimy zdawać sobie sprawę, że jesteśmy prawie czterdziestomilionowym narodem, jest to więc 40 milionów obywateli, Polaków, do tego dochodzą także Polacy zagranicą. Musimy też pamiętać, że Prymasowska Seria Biblijna trafia też do bibliotek, do odbiorców w Słowacji, na Ukrainie, w Białorusi, na Litwie, gdzie język polski jest też używany. Ta popularność Prymasowskiej Serii Biblijnej jest świadectwem w ogóle szerokiego zainteresowania Biblia, jej problematyką i związanymi z nią sprawami. To nam potwierdza, że Biblia wciąż żyje.

M.T.: Z myślą o kim powstaje ta seria? Kto jest przede wszystkim jej adresatem, w mniemaniu księdza profesora?

Ks. prof. W. Chrostowski: Adresatem są przede wszystkim studenci teologii i studiujący na wydziałach teologicznych w Wyższych Seminariach Duchownych. To są adresaci pierwszorzędni. Oczywiście odbiorcami Prymasowskiej Serii Biblijnej są także wszyscy ludzie inteligentni, powiedzmy sobie ludzie z maturą i wyżej, wszyscy którzy chcą poznać swoją wiarę, zrozumieć wiarę, pogłębić wiarę chrześcijańską, pogłębić znajomość Biblii, poznać interpretację Biblii i sposoby jej interpretacji, a także rozmaite realia biblijne - bo w ramach tej serii ukazują się też atlasy historyczne, geograficzne, archeologiczne. Zatem jest to kopalnia materiałów po wszystkim, co składa się na szeroko pojętą kulturę biblijną. Ta kultura biblijna jest fundamentem kultury w ogóle, kultury chrześcijańskiej a także kultury europejskiej i kultury światowej. Nie ma zatem nic dziwnego w tym, że każdy człowiek, który ma do czynienia z kulturą, musi być obyty i zaznajomiony z Biblią, z jej problematyką, gdyż jest to po prostu klucz do kultury. Bez znajomości Biblii i bez znajomości zagadnień biblijnych nasz dostęp do ogólnie pojętej kultury jest bardzo ograniczony.

M.T.: Na co mogą liczyć ci, którzy przywiązali się do tej serii? Jakie są plany na przyszłość, jeśli chodzi o Prymasowską Serię Biblijną?

Ks. prof. W. Chrostowski: Przede wszystkim bardzo ważne jest dokończenie interlinearnego przekładu Starego Testamentu, przede wszystkim Biblii Hebrajskiej, czyli opracowanie zbioru proroków i opracowanie zbioru pism. To już jest bardzo poważnie zaawansowane dzieło i ufam, że w ciągu najbliższych kilku czy najwyżej kilkunastu miesięcy, tego rodzaju pierwsze w ogóle w języku polskim, pełne interlinearne wydanie Starego Testamentu, ujrzy światło dzienne. Do tego są dalsze plany, mianowicie są opracowywane kolejne tomy, mające przybliżać rozmaite zagadnienia dotyczące interpretacji Pisma Świętego, rozmaite realia biblijne, także symbolikę biblijną. To jest taki nowy horyzont badawczy. Pamiętać trzeba, że dobór poszczególnych pozycji staje się coraz trudniejszy, gdyż seria liczy już sobie 25 tomów, poza tym istnieje wiele innych publikacji biblijnych, wydanych zarówno przez Oficynę Wydawniczą Vocatio, jak i przez inne wydawnictwa w Polsce, które ten krajobraz biblistyki polskiej, katolickiej, i szerzej - chrześcijańskiej, bardzo wydatnie zmieniły i ubogaciły.

Z księdzem profesorem Waldemarem Chrostowskim
rozmawiały podczas XII Targów Wydawców Katolickich w Warszawie:
Judyta Syrek z Chrześcijańskiej Księgarni Internetowej Gloria24
oraz Malwina Terlecka z Radia Niepokalanów.
"Prymasowska Seria Biblijna" to już 25 tomów naukowych opracowań Pisma Świętego, komentarze (w tym uznawany za prawdziwą perłę biblistyki – "Katolicki Komentarz Biblijny"), słowniki i encyklopedie, dzieła zawierające po kilkaset haseł dotyczących Biblii, będące dojrzałym owocem współpracy i erudycji wielu wybitnych biblistów i literaturoznawców z Polski i różnych stron świata. Od lat książki z tej serii wyznaczają najwyższe standardy w polskiej biblistyce. Seria ta to także zestaw niezrównanych narzędzi, pozwalających na przybliżenie Słowa Bożego polskiemu czytelnikowi.
Czytelnia: