Miłość to same kłopoty

Mówi się czasem, że kochając ludzi i starając się przychodzić im z pomocą, narażamy się na zranienia. Taki właśnie pogląd wygłosił zamożny przemysłowiec, Charles M. Schwab, po wygraniu w wieku 70 lat procesu sądowego o naruszenie porządku publicznego. Uzyskawszy od sędziego pozwolenie na powiedzenie paru słów do publiczności, Schwab złożył następującą deklarację:

- Jako starszy człowiek stojący przed sądem chciałbym oświadczyć, że źródłem 90 procent moich życiowych problemów była postawa życzliwości wobec bliźnich. Jeśli więc wy, ludzie młodzi, nie chcecie wpakować się w tarapaty, bądźcie twardzi. Nauczcie się kwitować wszystkie prośby głośnym i jednoznacznym: "nie!". Trzymając się tej zasady, będziecie spokojnie kroczyć po ścieżkach życia nie niepokojeni przez nikogo, ale zostaniecie samotni, bez przyjaciół i radości życia.

Schwab trafił w dziesiątkę – miłość może wpakować nas w różne tarapaty, ale jest tego warta!