Kto rano wstaje
Psalmista mówi:
Serce moje jest mocne,
Boże, mocne jest serce moje;
zaśpiewam i zagram.
Zbudź się, duszo moja, zbudź harfo i cytro!
Chce obudzić jutrzenkę.
(Ps 57, 8-9)
Można pomyśleć, że psalmista miał zwyczaj wstawania przed świtem i przywoływania dnia swoim śpiewem. Lecz cóż to ma wspólnego z naszymi wieczornymi godzinami?
Ujmując rzecz bardzo praktycznie - aby móc wstać wcześnie rano, musimy wcześnie iść spać. Nie istnieje żaden substytut snu.
Zgodnie z najnowszymi badaniami nad snem, większość ludzi potrzebuje od 7 do 10 godzin snu na dobę. Godziny stracone nigdy nie będą nadrobione. Dostateczna ilość snu jest podstawowym warunkiem utrzymania wysokiego poziomu aktywności, radzenia sobie ze stresem i osiągania poczucia zadowolenia z życia. Wystarczająca ilość snu ma bezpośredni wpływ na nasz nastrój i emocje, na zdolność twórczego myślenia i szybkiego refleksu oraz na naszą umiejętność znoszenia wysiłku. Sen jest równie niezbędny dla zdrowia, jak jedzenie czy picie.
Godziny snu, którego zażywamy przed północą, są dla naszego zdrowia podwójnie korzystne, dwukrotnie bardziej od tych po północy!
Dobry sen jest dla Ciebie jednym z Bożych błogosławieństw. Zdrowy sen był częścią Jego planu dla dobra Twego ciała i Jego zamiarów względem Twego życia. Gdy nabierzesz przyzwyczajenia do wczesnego udawania się na spoczynek, staniesz się uczestnikiem tego błogosławieństwa. Przekonasz się, że łatwiej będzie Ci wstawać wcześnie i prosić Pana o mądrość i siłę na nadchodzący dzień.