10. DZIEŃ
pod koniec tego dnia przychodzę do Ciebie.
Z twoich rąk go otrzymałem, Tobie go ofiaruję.
Gdy rozważam przeżyty dzień, uświadamiam sobie,
że dzięki Twojej łasce mogłem dobrze czynić.
Dziękuję Ci za to.
Nade wszystko zaś dziękuję za wszelkie dobro, które od Ciebie otrzymałem.
Dałeś mi wszystko niezbędne do życia, podczas gdy tyle ludzi cierpi biedę.
Od otoczenia doznałem dobroci i przyjaźni.
W ciągu dnia myślałem też o Tobie, doznając dowodów Twojej miłości.
Za to dziękuję Ci, Boże.
Ubolewam, że zbyt często do Ciebie myślami nie wybiegałem,
że nie bytem zbyt chętny do służenia Tobie,
że nie szukałem okazji czynienia ludziom dobrze, jak Ty nakazujesz.
Na moim stanowisku mogłem więcej dobrego uczynić.
Pozwól mi jutrzejszy dzień lepiej przeżyć.
Pociesz zatroskanych,
chorym daj sen pokrzepiający,
bądź przy samotnych i prześladowanych.
Mnie i wszystkich mi drogich niech błogosławi
Ojciec i Syn i Duch Święty.
CAŁYM SERCEM KOCHAM CIĘ, BOŻE,
i ubolewam, że obraziłem Ciebie, Dobro Najwyższe.
Oczyść mnie przez Krew Jezusa.
Żałuję, że zgrzeszyłem i chcę się poprawić.
Przebacz mi, o Boże, daj łaskę czynienia pokuty.
Nie zamykaj przede mną Serca swojego,
w Nim bowiem tylko odpoczynek znajduję.
Nie dozwól mi odejść od Twojej miłości.
Ukryj mnie w ranie Serca Twojego i spraw,
by serce moje i wszystkich ludzi było czyste.
Spraw, bym do grzechów nigdy nie powracał
i całym sercem Ciebie kochał.
Duchu Święty, który jesteś miłością,
rozpal me serce żarem Twej miłości.
Moim celem jesteś Boże,
spraw bym duszą i ciałem do Ciebie należał.
Po wszystkie czasy chcę jedno powtarzać:
niech Twoja wola we mnie się stanie.
Spokojnej nocy niech nam udzieli Wszechmogący Bóg Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen.